The Network

Castaway Imoł II

Na "Quo vadis" nie narzekajcie, mi się podobało. Ale "Krzyżacy" to rzeczywiście katorga...
Aktualnie czytam "Świętoszka" Moliera. Kurde, pierwszy raz podoba mi się dramat, w sensie budowy. Nienawidzę tego podziału na role, nigdy się połapać nie mogę. Ale to mi się podoba.

haush

Quo Vadis dla mnie okropne. Już ten Pan Tadeusz mnie chyba bardziej ciekawił.
A ja aktualnie idę męczyć Faraona. Ktoś żalił mi się dziś, że musi przeczytać Siłaczkę. Hmm.

A od jutra w szkole jestem w mundurku. Wielgaśne, granatowe i nic do tego nie pasuje. Moi rodzice nawet mnie popierają.

Castaway Imoł II

"Pan Tadeusz"?! Do tej pory musiałam tylko fragmenty czytać... Masakra! Nienawidzę Mickiewicza generalnie...

oldme

Pan Tadeusz był spoko.
Też miałam fragmenty, ale na wakacjach przeczytałam całego.
A Zemstę przeczytałam w 3 godziny

Podobała mi się.

haush

A ja musiałam całego.
43 strona Faraona. Jestem wielka. Very Happy

Fim bym obejrzała też. Ale nie wiem czy to ma sens. Oglądałam Tadeusza z koleżankami i wiedziałam z tego tyle, że jakaś aktorka przypominała ślepe myszy ze Shreka. Wypisz wymaluj.

oldme

Jak przeczytasz to obejrzyj, bo niektóre momenty w filmie są inne niż w książce.
Tak samo było z Przedwiośniem.
Film kompletnie pokazał coś innego niż książka.

haush

Zasadniczo to lektury czytam zawsze, do filmów i streszczeń się nie uciekam.
No, raz jedyny nie przeczytałam. Kajtkowych przygód.

Adeline.

Przypomniało mi się O Psie, który Jezdźił Koleją. To była piękna książka.

haush

A czytałam, czytałam...
Wzruszająca.

Alex

To była pierwsza moja lektóra... Pierwsza w pierwszej podstawówce i pierwsza od której zaczęła się moja tradycja. Żadnej lektury nie przczyttałam do końca. Przypadkiem przeczytałam jedną... Buszujacego, ale nie miała być lektura, a tu nagle ŁUP, Giertych moze się znał na rzeczy???

haush

Jasne. Znał się jak cholera.
Jest wniosek o wycofanie mundurków. No rychło w czas...

Castaway Imoł II

Adeline.

Prawie robi wielką różnice Cool

O psie... chwytało za serce.

roxanne cool

O psie jest zajebiste
ja ogólnie jakieś dwa-trzy lata wstecz czytałam mnóstwo książek,
ale nie lektur... no chyba że Hobbita bo był zajebisty,
teraz chce znowu czytac ksiazki ...
żart.
ale wczoraj zaczelam czytac po angielsku 'the real McCoy & other ghost stories''
nudzi mi się Very Happy

oldme

"Stories and Poems" E.A. Poe z 1981 roku, czyli książka starsza niż ja, w tanie idealnym, po Angielsku, dałam za nią kupę kasy, ale ją kocham.
Tak jak Poe.

roxanne cool

angielskie książki wymiatają Mad

D:
ja kocham królewnę śnieżkę po angielsku z obrazkami <3 moja pierwsza książeczka po angielsku xD

Whatsername

jak mozna książki czytać maatko ;| ja w życiu to tylko cały "Ten Obcy" xD i "Kwiat kalafiora" tych z klas 1-3 podstawówki nie wymieniam Very Happy

haush

Adeline.

haush

Kiedyś czytałam, niektóre to po parę razy. Ale chyba z 15 częścią zakończyłam czytywanie.

Castaway Imoł II

Nie czytałam, ale podobno fajna ta jakaś Jeżyc-cośtam.

Jak ja się cieszę, że forum wraca do normy...

Adeline.

haush

Mi się to już nie widzi. Na trochę inne rzeczy się przerzuciłam.

Whatsername

zajedwabista Very Happy

inaczej bym nie przeczytała Smile

i to nie była lekturą tylko na jakiś konkurs xD a teraz w tym roku bedzie jako lektura Wink

haush

Uprzedzona do książek jesteś?